" B r a k   s k r a j n i "

Teatr w towarzystwie malarzy - oczywiście mógłby być w gorszym.

Przy drodze na Łomnicę, koło lotniska, stoi znak drogowy: „Inne niebezpieczeństwa", z dowieszką urzędową; „brak skrajni", Takie napomnienie może być początkiem traktatu, ale to tylko trakt.

Teatr Cinema często bywa kojarzony z Rene Magritte'em. A Magritte'a spłaszczamy interpretując jego obrazy symbolicznie, podczas gdy on o swoich obrazach mówi jako: „o materialnych znakach wolności myśli". A wolność tak przedstawia: „Życie, Wszechświat, Próżnia nie mają wartości dla myśli, kie­dy jest naprawdę wolna.

Jedyna rzecz, jaka ma dla niej wartość, to Znaczenie, to znaczy moralne pojęcie Niemożliwego."

A Niemożliwe; „Zarówno w zwykłych, jak i niezwykłych chwilach życia nasza myśl nie ujawnia swojej wolności w całej rozciągłości. jest ona nieustannie zagrożona czy też uwikłana w to, co się nam przydarza, jest zbieżna z tysiącem rzeczy, któ­re ją ograniczają. Taka zbieżność jest niemal permanentna".

Brak Skrajni znaczy tyle, przynajmniej w drodze na Łomnicę, co czynić codzienne powinności w dbałości i koncentracji, a ze sztuki nie robić odświętności. Swoje rysunki odgrzebałem ze strychu. Dziesięć lat temu, kiedy osiadłem w Michałowicach, zapakowałem je w folię, żeby zabezpieczyć przed myszami i dla potomności. A może to jedno i to samo. Teraz odgrzebane wiszą. Prace moich współtowarzyszy wystawy nie są odgrzebane. Sprzedaje się je i kupuje. Od dziesięciu lat Katarzyna Rotkiewicz i Mariusz Mielęcki współtworzą Teatr Cinema. Oglądając wystawę „Malarze Teatru" będziecie Państwo mogli ocenić z jak osobnych wysp składa się Teatr Cinema. Teatr Cinema nie jest stałym lądem. Stałość i osobność każdy przynosi ze sobą. A dotyczy to także aktorów. Teatr to stowarzyszenie ku Teraźniejszości. Wystawa pokaże Państwu skąd przychodzimy.

Zbigniew Szumski